Categories
violinistowe covery i poczynania

Kasia Kowalska baby blues

13 replies on “Kasia Kowalska baby blues”

hmmmm spoko przyciszę ję następnym razem, dla mnie było ok ale jak uważasz że za głośno to postaram się ciszej je dawać..

Odpowiadam koledze Denisowi: A czy solista, który miast grać śpiewa musi wybijać się ponad muzykę? Jak się logicznie nad tym zastanowić, odpowiedź nasuwa się sama 😛

Tak jak powiedziałam, Broń Boże nie mam na myśli warsztatu, aczkolwiek na ulicę może CI się przydać.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

EltenLink